Wypadki samochodowe to sytuacje, w których panika i stres nie pozwalają nam myśleć racjonalnie. My jednak powinniśmy zachować spokój i opanowanie, aby pomóc innym i samemu nie zrobić sobie krzywdy. Jeśli więc wcześniej przyswoisz zasady udzielania Pierwszej Pomocy, tym łatwiej pójdzie ci zebranie myśli w sytuacji krytycznej i pomoc poszkodowanym. Przeczytanie tego artykułu może więc pomoc Ci uratować ludzkie życie!

Własne bezpieczeństwo najważniejsze

Jeśli sam staniesz się ofiarom, z pewnością nie pomożesz już nikomu innemu. Więc przede wszystkim pamiętaj o tym, aby najpierw zagwarantować sobie bezpieczeństwo. Zastanawiasz się jak możesz to zrobić? Otóż na samym początku włącz światła awaryjne, zaciągnij hamulec ręczny i wyjmij kluczyki ze stacyjki, następnie zabezpiecz miejsce zdarzenia trójkątem ostrzegawczym, jak również załóż kamizelkę odblaskową. Upewnij się również czy nie zagraża Ci niekontrolowane przemieszczenie się pojazdu bądź wybuch pożaru.
Idąc do drugiego samochodu biorącego udział w wypadku nie zapomnij o:

• GAŚNICY – która może Ci się przydać w każdej chwili
• TELEFONIE KOMÓRKOWYM – jeśli będzie pod ręką, z pewnością szybciej powiadomisz odpowiednie służby
• APTECZCE – zanim dojedzie pomoc możesz zdziałać wiele

Warto zaznaczyć, że do udzielenia pomocy obliguje Cię chociażby prawo, co obliguje kilka aktów pranych:
art. 162 kodeks karnego:

§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.
art. 44 ustawy prawo o ruchu drogowym
art. 4 ustawy o państwowym ratownictwie medyczny
art. 207 kodeksu pracy
art 93 kodeksu wykroczeń.

Największym mitem krążącym wśród kierowców jest informacja o tym, że można ukarać osobę udzielającą pomocy za nieumiejętne podejście do sprawy, na wskutek czego powstanie uszczerbek na zdrowiu. Otóż wcale tak nie jest. Jeśli będziemy trzymali się zasad Pierwszej Pomocy i nie przekroczymy naszych uprawnień, to nie ma podstaw prawnych, by nas ukarać. Mało tego, wszelkie koszty poniesione w sytuacji ratowania ludzkiego życia będą pokryte przez skarb państwa. W momencie ratowania osoby nie zwracamy więc uwagi na to, czy rozciąć mu ubrania, by umożliwić mu oddychanie, tylko po prostu to robimy. Zapominamy o tekście ,, lepiej nic nie zrobię, bo coś się stanie / bo zaszkodzę”

Pierwsza Pomoc

Sprawdź czy poszkodowani oddychają i mają tętno.
Oceń, czy konieczne jest wyciągnięcie poszkodowanego z pojazdu

Jeśli pierwsze dwa punkty zmuszają Cię do wyjęcia pasażerów z pojazdu (konieczność reanimacji, bądź możliwość wystąpienia pożaru albo zsunięcia się samochodu do skarpy) musisz podjąć się wyjęcia poszkodowanych na własną rękę, zanim przyjadą służby ratunkowe. Należy jednak pamiętać, że musimy w takiej sytuacji obchodzić się z ofiarami w bardzo delikatnie, tak jakby doznały one urazu kręgosłupa (szczególnie w odcinku szyjnym). Postępuj więc zgodnie z poniższymi zaleceniami, a bez względu na to, czy jesteś silna/ silny, czy może nie jest to twoja mocna strona, poradzisz sobie z wyciągnięciem rannego tą techniką:

• spróbuj wsunąć ręce pod pachy poszkodowanego
• złap za pasek od spodni albo swoją złożoną rękę za plecami
• wychyl tułów z fotela i oprzyj go o swoją klatkę piersiową
• pomału wysuwaj nogi spod kolumny kierownicy

Jeśli mamy do czynienia z osobą nieprzytomną, ale oddychającą, ustawiamy ją w pozycji bocznej ustalone – bezpiecznej:

1. Usuń wszelkie niebezpieczne przedmioty, na przykład okulary, dużą biżuterię
2. Połóż poszkodowanego na plecach, uklęknij przy nim i wyprostuj mu nogi
3. Rękę znajdującą się bliżej Ciebie ułóż pod kontem prostym w stosunku do ciała, a następnie zegnij ją w łokciu, by  była skierowana ku górze
4. Nogę znajdującą się dalej od ciebie zegnij w kolanie i przytrzymaj prawą ręką
5. Lewą sięgnij po bardziej oddalona rękę poszkodowanego i ułóż stroną grzbietową przy policzku po drugiej stronie
6. Pociągając za kolano i jednocześnie trzymając rękę poszkodowanego przy policzku, spróbuj przeciągnąć jego ciało na bok
7. Ostatecznie odchyl delikatnie jego głowę ku górze, aby ułatwić mu oddychanie

Jeśli natomiast mamy do czynienia z osobą nieoddychającą wykonujemy zasady ABC ratowania życia.
A – (Airway) – zapewnienie drożności górnych dróg oddechowych
B – (Breathe) – prowadzenie skutecznej wentylacji czyli sztuczne oddychanie
C – (Circulate) – prowadzenie pośredniego masażu serca

1. Po wyjęciu poszkodowanego z samochodu, ułóż go na plecach na równym i twardym podłożu
2. Usuń z jamy ustnej ciała obce poprzez ułożenie głowy na boku i odciągnięcie kącików ust w dół, tak aby ewentualne wydzieliny spłynęły na zewnątrz, następnie palcem lub chusteczką oczyść jamę ustną.
a. Sztuczna szczęka
b. Krew
c. Śluz
d. Wymiociny
e. Pokarm
3. Następnie odegnij delikatnie do tyłu głowę poszkodowanego tak, aby udrożnić drogi oddechowe. Najlepiej trzymaj jedną rękę na czole, a drugą łapiąc za brodę poszkodowanego unoś powoli w górę.
4. Po udrożnieniu dróg oddechowych przystąp do sztucznego oddychania metodą usta – usta. Zaciśnij nos poszkodowanego i wdmuchuj powietrze do jego ust, cały czas obserwując ruchy klatki piersiowej i słuchając szmeru powietrza opuszczającego drogi oddechowe osoby ratowanej. Wykonuj 12-15 wdechów na minutę.
5. Ostatecznie przejdź do masażu serca poprzez silne i rytmiczne uciskanie klatki piersiowej na wysokości mniej więcej 1/3 dolnej powierzchni mostka, który musi ugiąć się na głębokość około 3-5 centymetrów. Aby do tego doszło należy użyć siły mniej więcej 20 kg. Barki podczas ucisków muszą znajdować się ponad mostkiem ratowanej osoby, a ręce muszą być wyprostowane w łokciach. Dłonie obowiązkowo zakładamy jedna na drugą i uciskamy.

PAMIĘTAJ!

30 ucisków + 2 wdechy

Powtarzamy te czynności do momentu przyjechania pogotowia, bądź odzyskania przez poszkodowanego oddechu. W drugiej sytuacji układamy go w pozycję boczną ustaloną omawianą wcześniej.

Video