Koniec zimowego snu – również dla naszego auta

Post dodany: w kategorii: porady.

Wiosna to pora roku, gdy przyroda budzi się do życia. My również powinniśmy zapomnieć o zimowej ospałości i przygotować się na pełną energii wiosnę i lato. Przygotować powinniśmy jednak również nasze auto – spójrzmy o czym warto pamiętać.

Cykliczne wymiany

Od wielu lat przyzwyczailiśmy się, że na wiosnę zmieniamy opony z zimowych na letnie. Wciąż otwartą pozostaje dyskusja, jaki jest najlepszy termin na taką wymianę, ciężko jest bowiem przewidzieć ewentualne anomalie pogodowe sprawiające, że czasem nawet w maju spadnie śnieg. Ogólnie jednak można powiedzieć, że wiosna to pora zakładania opon letnich, nie są to jednak jedyne zmiany, które powinniśmy rozważyć. Niech naszej uwadze nie umkną również takie elementy jak:

  • płyn do spryskiwaczy. Choć zdecydowanie gorzej jest pozostawić płyn letni, gdy temperatura spada poniżej zera, to gdy jesteśmy przekonani, że mozy już za nami, to rozważmy szybkie zużycie starego, zimowego płynu do spryskiwaczy i zalanie nowego, letniego. Nie da czym bowiem ukryć, że pomimo skuteczności i praktyczności płynu zimowego, niekoniecznie pachnie on ładnie, rozważmy więc zmianę.
  • różnego rodzaju osłony chroniące silnik przed zimnym powietrzem. Wielu kierowców na zimę dodatkowo opatula komorę silnika. Przyspiesza to nagrzewanie silnika w niskich temperaturach – gdy jednak słupek na termometrze rośnie to bardziej już przeszkadzają one w codziennej eksploatacji niż pomagają.
  • wycieraczki. Niekoniecznie musimy nastawiać się na wymianę, ale zdecydowanie warto skontrolować ich stan. Praca w warunkach niskich temperatur, szorowanie po lodzie i śniegu zalegających często na szybach w okresie zimowym – to wszystko mogło sprawić, że skuteczność wycieraczek na wiosnę znacząco spadnie.
  • dywaniki samochodowe. Jeżeli na zimę eleganckie, materiałowe dywaniki zamieniliśmy na ich gumowe odpowiedniki to jest to świetny moment, by powrócić do wersji z cieplejszych czasów. Będzie wyglądała znacznie lepiej, a do gumowych korytek zapewne wrócimy na jesień.
  • wiosna to również świetny okres na kontrolę i ewentualną wymianę różnego rodzaju płynów eksploatacyjnych, a w szczególności płynu do chłodnicy czy oleju silnikowego.

Przy okazji sprawdźmy

Jeśli wymieniamy nasze opony w warsztacie, to przy okazji warto sprawdzić wiele elementów, które mogły przez zimę znacząco pogorszyć swoje właściwości i wkrótce doprowadzić do awarii. Wśród takich elementów, których zaniedbanie może spowodować nieoczekiwane, wiosenne awarie warto wskazać:

  • zawieszenie. Kiedy zimą musieliśmy przedzierać się przez mniejsze lub większe zaspy śnieżne, wszystkie elementy naszego zawieszenia musiały pracować na wysokich obrotach. Wraz z wiosną jednak nie ubywa im pracy, gdyż przez zimę stan naszych dróg zwyczajowo się pogorszył. Stopnienie śniegu doskonale uwidacznia wszelkie nowe dziury na drogach, które nasze auto będzie musiało pokonać. Warto więc sprawdzić poszczególne elementy zawieszenia by nie spotkała nas przykra niespodzianka na drodze.
  • hamulce. Również dla nich zima była w ciężkim okresem, gdyż śliskie drogi wymuszały na nas częstsze hamowanie. Dlatego właśnie teraz upewnij my się, że nasze tarcze hamulcowe są w dobrym stanie, okładziny cierne są wciąż dość grube, jeśli natomiast mamy bębny hamulcowe to sprawdźmy je pod kątem ewentualnych wycieków.
  • klimatyzacja. Wraz ze wzrostem temperatury sprawność klimatyzacji będzie miała dla nas coraz większe znaczenie. Jeśli zatem widzimy, że nawet w niezbyt jeszcze wysokich, wiosennych temperaturach klimatyzacja nie radzi sobie zbyt dobrze, to sprawdźmy, czy nie brakuje nam czynnika chłodzącego. Warto też wymienić filtr kabinowy i ewentualnie odgrzybić klimatyzację.
  • akumulator. To na jego sprawność bardzo liczyliśmy zimowe poranki, gdy z lekkim niepokojem przekręcaliśmy kluczyk w stacyjce. Nawet jeżeli wtedy nas nie zawiódł, to i tak Miejmy na uwadze, że znaczne obciążenie podczas zimowego, czasem bardziej długotrwałego uruchomienia silnika, mogło znacząco obniżyć parametry naszego akumulatora.
  • oświetlenie. Choć sprawdzanie oświetlenia powinno nam wejść w nawyk niezależnie od pory roku, to w ramach naszego wiosennego przeglądu stanu auta sprawdźmy, czy wszystkie żarówki działają poprawnie, a także czy po wymianie opon na letnie nie ma potrzeby ponownego ustawienia świateł tak, byśmy nie oślepiali innych kierowców.

O czym jeszcze warto pamiętać

Powrót cieplejszych dni to świetny moment, by wreszcie porządnie umyć nasze auto. Przy okazji zmyjemy resztkę soli drogowej i innych nieprzyjaznych dla naszego auta środków, a nasze auto zdecydowanie lepiej będzie wyglądać po takim zabiegu. Sprawdźmy od razu stan karoserii – często zimowe warunki utrudniają nam zauważenie nowych rys i wgnieceń, jeśli stanowi to dla nas problem to czas odwiedzić blacharza lub lakiernika. Szczególnie uważnie przyjrzyjmy się, czy nie zauważamy jakichś rys na szybach – mogą one szybko przerodzić się w znacznie głębsze rysy a docelowo nawet pęknięcia, które nie tylko uniemożliwią przejście przeglądu w Stacji Kontroli Pojazdów, ale też prowadzą realne zagrożenie podczas naszej jazdy.

Czas na przegląd w SKP

Planowane zmiany wprowadzane przez ustawodawcę w kwestii obowiązkowych przeglądów aut znacząco pogarszają sytuację osób, które spóźnią się z wykonaniem obowiązkowego przeglądu. Jeśli zatem nasz przegląd przypadał w zimie i niezbyt pamiętaliśmy by odwiedzić stacje kontroli pojazdów, to jest to najwyższa pora by to zrobić. Warto też ustawić sobie przypomnienie, by za rok już nie zapomnieć o tym obowiązku. Oczywiście jeżeli pamiętamy o wykonywaniu przeglądów, to możemy je robić o dowolnej porze roku, natomiast skoro już wykonaliśmy wszelkie sprawdzenia wymienione powyżej w tym artykule, to nasze auto z pewnością jest świetnie przygotowane do przeglądu. Dlaczego więc nie zrobić go teraz i mieć go tym samym z głowy? Niech nasze auto na wiosnę będzie w pełni sprawdzone i dobrze nam służy jak najdłużej.